Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti z gór i z lasu. Ma przejechane 15356.10 kilometrów. Jeździ sobie powoli z prędkością 28.38 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:914.12 km (w terenie 17.00 km; 1.86%)
Czas w ruchu:30:35
Średnia prędkość:28.03 km/h
Maksymalna prędkość:78.00 km/h
Suma podjazdów:1780 m
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:155 (77 %)
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:53.77 km i 1h 54m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
57.82 km 0.00 km teren
02:06 h 27.53 km/h:
Maks. pr.:75.00 km/h
Temperatura:
HR max:182 ( 91%)
HR avg:139 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

pomiędzy burzami

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

trafiliśmy w okno pogodowe - słońce i ciepło pomiędzy konkretnymi ulewami.
już pod górkę w siarach wiedziałem że dziś jestem żywym trupem - serce wali średnio 20ud. mniej co oznacza straszne męczarnie. proponuję góry na przełamanie ale takie nie następuje i umieram na każdym podjeździe, nie pamiętam czegoś takiego. nawet nie myślę o walce z Sebą i Rafałem. nie wiem skąd to się wzięło, zakwaszony na pewno byłem, ale ogólna słabość? może jeszcze po gorączce, bo o przetrenowaniu mowy nie ma.

bielanka-leszczyny-uście-regetów-magura


Dane wyjazdu:
22.27 km 0.00 km teren
00:54 h 24.74 km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
Temperatura:
HR max:184 ( 92%)
HR avg:144 ( 72%)
Podjazdy:530 m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

magura klasycznie i od tyłu

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 0

późno wracam, późno jem i późno jadę, a że jakieś ustrojstwa się roją powrót przez chmury owadów.
słabość mnie dopadła i ćwiczę jazdę z małego blatu :) dopiero od przełęczy coś mocniej.
olatałem się dziś po lesie, ale to chyba nie z tego powodu noga coś nie podaje.

-magura-klasycznie-i-od-tylu/


Dane wyjazdu:
74.20 km 0.00 km teren
02:40 h 27.83 km/h:
Maks. pr.:61.50 km/h
Temperatura:
HR max:189 ( 94%)
HR avg:140 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

wicher

Wtorek, 28 maja 2013 · dodano: 28.05.2013 | Komentarze 0

w sumie fajnie wyszło, dawno tak nie było cobym bardziej zmęczył nogi niż serducho. może przez ten wiatr. spokojna jazda po osłabieniu gorączką przypasowała i nie męczyłem się za bardzo. ruszamy spod sklepu - z Sebastianami i braćmi G. do osobnicy z wiatrem, z powrotem przez dębowiec bez asfaltu pod wiatr i od folusza do sękowej z bocznym. a do góry już centralnie na pysk i toczyłem się jakieś 20 kmph :)


Dane wyjazdu:
68.45 km 0.00 km teren
02:24 h 28.52 km/h:
Maks. pr.:65.00 km/h
Temperatura:
HR max:184 ( 92%)
HR avg:152 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

pod ciemnymi chmurami

Sobota, 25 maja 2013 · dodano: 25.05.2013 | Komentarze 0

po testy do SL dla kumpla.
coś rano nie mogę zatrybić, jeszcze chyba śpię mimo kawy i ciężko się jedzie. u kumpla druga kawa na chwilę pomaga, kawałek już serducho bije normalnie. chmury wiszą, kropi ale za chwilę przestaję i jakoś pogoda wytrzymuje. za radą kolegi obczajam górkę z pagorzyny do wójtowej, nawet fajna. potem trochę się gubię i odnajduję w lipinkach, więc muszę zawrócić. po 50km czuje żołądek na kręgosłupie, zapomniałem sobie wziąć coś do żarcia. trochę mnie odcina, ale z rozpędu mijam osiedle i spokojnie zabieram się za magurę. chyba pierwszy raz na mientko ;) też się da tylko trochę za wolno wychodzi (10.40), ale było bardzo spokojnie i jeszcze dalej pomykam spokojnie na szczyt.


Dane wyjazdu:
37.35 km 0.00 km teren
01:24 h 26.68 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max:191 ( 95%)
HR avg:154 ( 77%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

3k

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 0

z ropicy górnej do ropicy dolnej w góry :)
później wracam z pracy, późno wyjeżdżam więc mam zamiar nadrobić intensywnością.
przejeżdżam górską obwodnicą sękowej i pagórkowatym skrótem na ropicę.
pod 3k przeceniam swoje siły i robię błąd jaki się nie powinien góralowi przydarzyć - zaczynam za szybko. pod krzyż za długo na 190, koło szarpie do góry, i pod krzyżówką mnie odcina. ręce omdlewają i podłamany odpoczywam na wypłaszczeniach. jeszcze końcówkę trochę mocniej, ale generalnie poziom zero i dwa metry mułu.
wszystkie zjazdy na klamkach bo pełno syfu po asfaltach, więc trochę zaniżona średnia jak na dość intensywną jazdę.
wiatr w górę więc dobijam jeszcze pod magurę, ale za późno już coby się szarpać na szczyt.

http://www.bikemap.net/pl/route/2143927-sekowa-i-kopce/


Dane wyjazdu:
7.20 km 0.00 km teren
00:25 h 17.28 km/h:
Maks. pr.:25.50 km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 87%)
HR avg:141 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

i po kole

Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 1

pod magurę delikatnie sobie jadę, pod samym szczytem coś się ramocze i koło przestaje się kręcić. szprycha strzeliła (nie znalazłem) i koło nie zmieściło się w widelcu tylnim. schodzę na przełęcz, łapię stopa, rower zostawiam na cmentarzu i zjeżdżam na osiedle. wsiadam w auto i wracam po rower.
co gorsza okazuje się że koło ma bicie w płaszczyźnie pionowej, ciekawe czy Seba coś z tym zdziała..
sama magura 10.30, coś nie mogłem wejść na normalne obroty.


Dane wyjazdu:
57.00 km 17.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:emtebe

krempna

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 2

po szosie szybki prysznic i jazda ze znajomymi na turystykie. trochę bardziej piwnie i mniej ambitnie sobie to wyobrażałem, no ale cóż. wypijam tylko 2 piwa bo więcej okazji po drodze nie było. na obiad też nie i opycham się ciastkami i innymi takimi. a mogliśmy w radocynie pojeść i popić...
z powrotem zostawiam znajomych na niemieckiej drodze i zjeżdżam na mieszkanie przygotować gościnę (burito) :)


Dane wyjazdu:
100.66 km 0.00 km teren
03:36 h 27.96 km/h:
Maks. pr.:78.00 km/h
Temperatura:
HR max:200 (100%)
HR avg:151 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

grosar

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

z grupą. wystartowało 14 chłopa, normalnie szaleństwo. wykrusza się potem 2 a 12 dzieli na pół ale i tak fajnie.
jazda po górkach. pod wawrzkę nikt nie chce walczyć więc żwawo ale spokojnie. pod krzyżówkę trochę ciągnę grupę, ale wiatr na pysk to zamiast porozrywać trochę się męczę. na szczęście przed końcówką odpoczywam chwilę na kole Wojtków co pozwala na dobry finisz. jeszcze pod czarną trochę żwawiej, tylko rafał trzyma koło i na końcu bez walki. magura już bez walki i zjazd do mieszkania na rezerwie :)


Dane wyjazdu:
21.45 km 0.00 km teren
00:44 h 29.25 km/h:
Maks. pr.:58.50 km/h
Temperatura:
HR max:180 ( 90%)
HR avg:132 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

do sklepu

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

wymienić kasetę. ale piździło.
teraz od nowa trza będzie się uczyć jazdy, nie cierpię zmian w napędzie. no ale tamta kaseta była za mientka.


Dane wyjazdu:
100.52 km 0.00 km teren
03:16 h 30.77 km/h:
Maks. pr.:73.50 km/h
Temperatura:
HR max:200 (100%)
HR avg:155 ( 77%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000

zarzynanie serducha

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 1

miało być spokojnie, wyszło jak zawsze.7 się zjawiło.
już za ostro się zaczęło bo zamiast się spokojnie rozkręcić do gorlic dojechał do mnie i pociągnął niejaki Wojtek K.
chłopaków spotykam na opłotkach gorlic. pod Męcinę trochę szarpaczka (200) i potem długo nie mogłem dojść do siebie.
już gdzieś pod osobnicą na zjeździe przez nieporozumienie hamuje chcąc skręcić w lewo i o mało nie rozwalam całej grupy po asfalcie i rowach. chyba zdziczałem w lesie.
trasy to nawet na mapie nie jestem w stanie powtórzyć, w każdym razie wjechaliśmy gdzieś od dupy strony do jasła.
końcówka już spokojnie, jeszcze na zawodziu spotykam kolumnę prezydencką, oczywiście ruch zablokowany. do góry pod wiatr już bez sił.
no nie był to dobry trening, jednak za intensywnie.