Info

Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Październik4 - 0
- 2014, Wrzesień8 - 1
- 2014, Sierpień13 - 0
- 2014, Lipiec9 - 0
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj13 - 1
- 2014, Kwiecień15 - 1
- 2014, Marzec9 - 0
- 2014, Luty3 - 0
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec8 - 2
- 2013, Czerwiec15 - 2
- 2013, Maj17 - 5
- 2013, Kwiecień6 - 0
- 2012, Październik2 - 2
- 2012, Wrzesień16 - 8
- 2012, Sierpień5 - 4
- 2011, Lipiec4 - 6
- 2011, Czerwiec7 - 12
- 2011, Maj6 - 3
- 2011, Kwiecień12 - 10
- 2011, Marzec2 - 5
- 2010, Sierpień10 - 7
- 2010, Lipiec14 - 12
- 2010, Czerwiec17 - 14
- 2010, Maj8 - 22
- 2010, Kwiecień11 - 24
- 2010, Marzec2 - 8
- 2010, Luty1 - 3
- 2009, Listopad12 - 34
- 2009, Październik11 - 30
- 2009, Wrzesień16 - 23
- 2009, Sierpień16 - 17
- 2009, Lipiec3 - 0
- 2009, Czerwiec11 - 24
- 2009, Maj11 - 16
Dane wyjazdu:
100.66 km
0.00 km teren
03:36 h
27.96 km/h:
Maks. pr.:78.00 km/h
Temperatura:
HR max:200 (100%)
HR avg:151 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000
grosar
Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0
z grupą. wystartowało 14 chłopa, normalnie szaleństwo. wykrusza się potem 2 a 12 dzieli na pół ale i tak fajnie.jazda po górkach. pod wawrzkę nikt nie chce walczyć więc żwawo ale spokojnie. pod krzyżówkę trochę ciągnę grupę, ale wiatr na pysk to zamiast porozrywać trochę się męczę. na szczęście przed końcówką odpoczywam chwilę na kole Wojtków co pozwala na dobry finisz. jeszcze pod czarną trochę żwawiej, tylko rafał trzyma koło i na końcu bez walki. magura już bez walki i zjazd do mieszkania na rezerwie :)