Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti z gór i z lasu. Ma przejechane 15356.10 kilometrów. Jeździ sobie powoli z prędkością 28.38 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
62.77 km 0.00 km teren
02:21 h 26.71 km/h:
Maks. pr.:65.50 km/h
Temperatura:
HR max:186 ( 93%)
HR avg:141 ( 70%)
Podjazdy:800 m
Kalorie: kcal

idiota

Wtorek, 8 czerwca 2010 · dodano: 08.06.2010 | Komentarze 4

bo jak inaczej nazwać gościa który widząc jak niebo łączy się z ziemią za pomocą czarnych chmur z własnej nieprzymuszonej woli w to piekło wjeżdża?

do góry dziś krótszą ale stromszą wersją.
a z powrotem...
patrząc w niebo wahałem się czy nie wracać autobusem, ale postanowiłem nie iść na łatwiznę. stwierdziłem że jest 1% szansy na zdążenie przed burzą. niestety sytuacja stała się krytyczna już po 4km jazdy, więc postanowiłem przechytrzyć burzę. zamiast w dół, a jak, przeca ze mnie doświadczony w burzach człek, poprułem pod górę chcąc przełamać się przez grzbiet koziego żebra i licząc zarazem że burza się od niego odbije. niestety tak się nie stało, a podrażniona moją naiwnością burza zaczęła za mną piorunami ciskać. no nie powiem, metal w nodze i ekspozycja wcale mi otuchy nie dodawały. przełamałem się przez góry, jednak tak zaczęło prać piorunami i deszczem że schroniłem się w jakimś pierwszym napotkanym zadaszeniu przy jakiejś chałupie. przemoczony, głodny, wkurwiony na własną głupotę pauzowałem niecałą godzinę trzęsąc się z zimna. potem przeszło, a już w klimkówce wrócił taki upał że z tęsknotą wspominałem dreszcze sprzed 15 minut...
w mokrych butach o świcie nie będę jeździł więc jutro do pracy autobusem...

poranna mgłą nad klimkówką © mateo


wietlica © mateo


no i klimkówka jak błotna kałuża:
popowodziowe jezioro © mateo


ekg:



Komentarze
bartek9007
| 13:45 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj widzisz ;p zaczeles jezdzic o ludzkich godzinach w koncu i Cie natura doswiadcza ;p jak przejdziesz ten test zobaczysz ze to i tak lepsze hehe ;p
robin
| 22:00 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj czego nie robi się dla roweru i dobrych zdjęć!

pozdRawiam
vanhelsing
| 21:42 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Klimkówka jest super ! Byłem tam raz i to jezioro podobało mi się najbardziej ze wszystkich jakie kiedykolwiek widziałem w Polsce.
niradhara
| 21:33 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Cudna ta pierwsza fotka! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa godal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]