Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti z gór i z lasu. Ma przejechane 15356.10 kilometrów. Jeździ sobie powoli z prędkością 28.38 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
54.35 km 0.00 km teren
02:01 h 26.95 km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
Temperatura:
HR max:177 ( 88%)
HR avg:142 ( 71%)
Podjazdy:550 m
Kalorie: kcal

deszcz...

Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 2

owadów.
ale tak to jest jak się wychodzi o zmierzchu.
tylko taki wróg upałów jak ja potrafi zmarznąć w upalny dzień. w ciągu południa zaszyłem się w chłodnych pomieszczeniach, a wylazłem dopiero pod wieczór. no gdybym miał górala to może bym się i z w południe porwał na słońce, ale smażenie się na asfalcie to nie dla mnie. no ale coś się skonkretyzuje w temacie może w końcu...
do hańczowej lajtową wersją odebrać pożyczonego rewasza po bn. w górę okrutny wiatr w oczy i kompletny brak mocy. myślałem że to ja taki słaby jestem ale jak zobaczyłem na klimkówce nurt jak na rzece (powodowany wiatrem) poczułem się usprawiedliwiony :)
z powrotem niejako w dół i z wiatrem, ale też się nie przemęczałem.
w końcu jutro w planie dojazd do pracy, nie wiem jednak czy o 5ej rano się zbiorę na jazdę. nigdy tak wcześnie nie jeździłem...
dalej bez minolty jeżdżę bo zgubiłem ładowarkę, a do gupich jasiów chwilowo nie mam dostępu. pozostaje więc Muzyka.




Komentarze
bartek9007
| 21:55 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj o matko 5 rano to nie noc ;) jakos to przezyjesz i polubisz, zobaczysz ;D
maciek320bike
| 21:16 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj Ja jutro tez o 5 startuje, ale do Krakowa:) Pozdro
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziejz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]