Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti z gór i z lasu. Ma przejechane 15356.10 kilometrów. Jeździ sobie powoli z prędkością 28.38 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
35.38 km 0.00 km teren
01:21 h 26.21 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:
HR max:184 ( 92%)
HR avg:130 ( 65%)
Podjazdy:150 m
Kalorie: kcal

palenie wstążek

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · dodano: 18.04.2010 | Komentarze 0

nie tych czarnych.
po prostu mój życiowy, wrodzony sierotyzm sprawił, że zamiast spaghetti na obiad zakupiłem wstążki. no wyglądały z daleka jak spaghetti. z bliska nawet też, tylko posklejane ;/
nie przeszkodziło to jednak w opierdzieleniu dużej ilości tego wstążkowego obiadu. po powrocie od łicz już ciemno było, ale trzeba było spalić te nieszczęsne wstążki...
wskoczyłem na rower i spokojnie (poza jednym małym skokiem) poturlałem się w ciemność. palenie o mało co nie skończyło się po kilometrze, bo tikka plus to nie bocialarka, a lokalne drogi to nie autostrady. na szczęście po mocnym uderzeniu w usłyszałem syk węża tylko uszami wyobraźni.
w ciemnościach to jest inna jazda. wrażenie szybkości inne. trzeba uważać na nisko latające koty i kuny.
psy świecą na niebiesko-zielono. koty na żółto. a kuny nie świecą - zamiast się gapić - spierdalają :) jedna tak zrobiła zaraz przede mną, przeskoczyła rów
i uderzyła w betonową płytę. spadła, otrzepała się i pobiegła dalej.
dalej bez przygód. zdecydowanie bezpieczniej jeździ w ruchu ulicznym jeździ się w nocy jak w dzień.



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iazaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]