Info
Ten blog rowerowy prowadzi yeti z gór i z lasu. Ma przejechane 15356.10 kilometrów. Jeździ sobie powoli z prędkością 28.38 km/hWięcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Październik4 - 0
- 2014, Wrzesień8 - 1
- 2014, Sierpień13 - 0
- 2014, Lipiec9 - 0
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj13 - 1
- 2014, Kwiecień15 - 1
- 2014, Marzec9 - 0
- 2014, Luty3 - 0
- 2013, Sierpień4 - 0
- 2013, Lipiec8 - 2
- 2013, Czerwiec15 - 2
- 2013, Maj17 - 5
- 2013, Kwiecień6 - 0
- 2012, Październik2 - 2
- 2012, Wrzesień16 - 8
- 2012, Sierpień5 - 4
- 2011, Lipiec4 - 6
- 2011, Czerwiec7 - 12
- 2011, Maj6 - 3
- 2011, Kwiecień12 - 10
- 2011, Marzec2 - 5
- 2010, Sierpień10 - 7
- 2010, Lipiec14 - 12
- 2010, Czerwiec17 - 14
- 2010, Maj8 - 22
- 2010, Kwiecień11 - 24
- 2010, Marzec2 - 8
- 2010, Luty1 - 3
- 2009, Listopad12 - 34
- 2009, Październik11 - 30
- 2009, Wrzesień16 - 23
- 2009, Sierpień16 - 17
- 2009, Lipiec3 - 0
- 2009, Czerwiec11 - 24
- 2009, Maj11 - 16
Dane wyjazdu:
86.35 km
0.00 km teren
03:05 h
28.01 km/h:
Maks. pr.:75.00 km/h
Temperatura:
HR max:188 ( 94%)
HR avg:147 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:trek 2000
grosar
Niedziela, 27 kwietnia 2014 · dodano: 29.04.2014 | Komentarze 0
za dziesięć siódma wyjazd z krk z parapetówy, o 9.20 jestem już na zbiórce :)objazd trasy klasyku połączonych sił gkc, grupetto i fatato roma (znaczy się prawdziwy rzymianin italianin był).
pod jaśkową dość żwawe tempo, sprawdzamy z rafałem włocha, chyba nieznajomość góry go gubi i go zrywamy. potem już się tak nie daje i w miarę trzyma tempo. za to przed leszczynami to ja się zaplątałem, zacząłem czekać na resztę i mi wojtek g z rafałem i italiano odjechali. pod leszczyny z blatu, ale nie czekali na mnie :) w gorlicach mi jeszcze trochę mało i wyciągam rafała i marco pod golgotę, potem jeszcze wskazuję drogę rzymianinowi do jego teściowej odprowadzając go pod bieśnik. tam jednak ma już dość i odpuszcza podjazdy całkiem.
zdjęcie Łukasza M.:
Grosar © mateo
ekg:
Route 2 575 813 - powered by www.bikemap.net